Czy znajomość biologii jest potrzebna? W końcu po co mamy
wiedzieć jak zbudowane są jakieś tam roślinki? W czasach, gdy w programie
nauczania okrajane są kolejne zagadnienia, (przecież są ważniejsze rzeczy!),
coraz łatwiej nas oszukać. Nowy, cudowny krem zawierający tajemny składnik:
celulozę, która wygładzi nasze zmarszczki, kosztuje kilka razy tyle co inny (to
autentyczna historia!).
Dlaczego znajomość podstawowych pojęć jest tak ważna? Może dlatego, że pozwala nam oprzeć się nieuczciwym reklamom. Albo umożliwia spojrzenie na nas samych z innej perspektywy. Wiedza jest najgroźniejszą i najcenniejszą rzeczą jaką możemy posiąść.
Dzisiaj zacytuję słynnego etologa: Konrada
Lorenza. Ten fragment książki dotyczy konkurencji wewnątrzgatunkowej i jest
bardzo prawdziwy oraz „na czasie".
„Poza lotkami ramieniowymi argusa tylko jeszcze tempo pracy
człowieka zachodniej cywilizacji stanowi najgłupszy produkt selekcji
wewnątrzgatunkowej. Istotnie, pośpiech, w który wpędziła się zindustrializowana
i skomercjalizowana ludzkość, jest znakomitym przykładem bezcelowości rozwoju wywołanego
wyłącznie przez konkurencję między członkami tego samego gatunku. Człowiek
dzisiejszy nabawia się „choroby menadżerskiej”, wysokiego tętniczego ciśnienia
krwi, marskości nerek, wrzodów żołądka, cofa się do stanu barbarzyństwa na wskutek
braku czasu na zainteresowania kulturalne, a wszystko to zupełnie
niepotrzebnie. Właściwie ludzie mogliby się umówić, że odtąd będą pracować
nieco wolniej: mogliby oczywiście tylko teoretycznie, praktycznie nie są do
tego zdolni, tak samo jak koguty argusa nie mogą postanowić, że ich lotki będą
krótsze.”
„Tak zwane zło” - Konrad Lorenz
Wzór na piórach argusa malajskiego (Argusianus argus)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz